Włączając się do Konkursu, wygrywamy wszyscy, stając się bardziej empatyczni i otwarci
Zapraszamy dorosłych, rodziny, szkoły, rodziców, dzieci i młodzież z całego świata do naszej artystycznej i edukacyjnej zabawy.
Wierzymy, że takie działania zainspirują nas do tworzenia lepszego świata. Także – bardziej przyjaznego dla wszystkich.
Włącz się do akcji!
Włącz się do konkursu!
Znany polski artysta, autor muzyki i wykonawca słynnego „Zegarmistrza światła” – Tadeusz Woźniak – napisał piosenkę „Mamela” o swoim synu Filipie Aleksandrze. Filip urodził się z Zespołem Downa. Gdy miał kilka lat nazwał swoją mamę – Mamelą. Wykorzystaliśmy to piękne słowo w nazwie naszego Konkursu, którym chcemy wspierać włączanie osób z dysfunkcjami – w normalne, codzienne życie.
.
Nie każdy wśród nas jest sprawny…
W świecie narastających podziałów i wykluczeń powinniśmy wszyscy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by udało się ten proces powstrzymać. Każde działanie, wspierające empatię i otwartość na innych – daje nadzieję na pozytywne zmiany. Sprawia, że stajemy się lepsi.
Celem naszej akcji jest inicjowanie zbliżenia i współdziałanie we włączaniu osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami – do zwykłego życia.
Tworzymy “Mamelę”…
Mamela to akcja organizowana przez Fundację Byka za Rogi, inspirowana przez Tadeusza Woźniaka i jego syna Filipa Aleksandra.
Nasza Fundacja od wielu lat pomaga dzieciom z niepełnosprawnością, szczególnie dzieciom z autyzmem oraz zespołem Downa, oraz ich rodzicom, prowadząc zajęcia hipoterapii.
Wspierające naszą akcję Stowarzyszenie Sztuka Włączania, które działa przy Szkole Podstawowej im. St. Moniuszki w Łajskach, pomogło nam w realizacji wideoklipu do piosenki Mamela.
Więcej o naszej akcji.
Cześć, jestem Filip!
Filip, bohater naszego wideoklipu, to niesamowity młody człowiek, który zainspirował swoich rodziców i Fundację Byka za Rogi do przeprowadzenia naszej akcji. Kocha bardzo muzykę, lubi grać na gitarze basowej i nie jeden raz występował w zespole swoich rodziców na scenie. Jeździ konno od wielu lat. Jest również pracownikiem Fundacji, pomaga w stajni, karmi konie i sprząta ich boksy. Filip jest bardzo radosnym człowiekiem i bardzo kochanym synem.